www.centrumojca.fora.pl

VIKING

Żona wyprowadziła się z domu do swojej matki. Zabrała Anię (lat 5) ze sobą .
Nie pozwala mi się z Nią widywać.
Co Mam zrobić ?
Jak przychodzę nie wpuszczają mnie do domu mówią że je nachodzę! I wezwą policję!
Nie wiem co mam robić nie widziałem Córki od 4 miesięcy.

Pomóżcie

Lwica1970

Pierwszym Twoim krokiem powinno być złożenie do sądu wniosku o ustalenie kontaktów! Napisz w jakim zakresie chcesz opiekować się córką czy ma to być opieka naprzemienna czy spotkania weekendowe czy też spotkania w środku tygodnia - uzasadnij-w zależności od tego czego oczekujesz sąd po wysłuchaniu stron, ewentualnych świadków czy nawet po badaniu w RODK rozpatrzy i wyda postanowienie jak będziesz opiekował czy kontaktował się z Anią. W razie problemów zgłoś się do nas, członkowie stowarzyszenia udzielą Ci porady i pomocy w napisaniu wniosku.

VIKING

Lwica1970

RODK musi zlecić Sąd! Sprawa rozwodowa nie jest do tego potrzebna! wystarczy o kontakty. Wniosek możesz złożyć sam do Sądu Rejonowego zgodnego z miejscem waszego zamieszkania. W internecie można znaleźć wzory, ale jeśli masz problem żeby napisać Go dobrze i uzasadnić zapraszamy do Stowarzyszenia

VIKING

Lwica1970

dla Warszawy Żoliborza jest Sąd Rejonowy na ul Kocjana 3

aby zapisać się do stowarzyszenia zadzwoń 532 33 44 10

wniosek napiszemy!

ISBEL

Drogi Tomku!!!!
Ani żona ani teściowa ani nikt inny nie ma prawa wyznaczać Ci widzeń z dzieckiem! A już na pewno nikt nie ma prawa ograniczać Ci kontaktów, przecież twoja żona nie jest ponad prawem jest takim samym rodzicem jak TY! Jeśli szybko czegoś z tym nie zrobisz to przegra TWOJE DZIECKO nie Ty! Odczujesz smak porażki żona smak zwycięstwa i satysfakcję że nie dałeś rady a przecież w tym wszystkim chodzi o to że to Wasze dziecko przegra dzieciństwo. Ja nakłoniłam swojego partnera żeby wstąpił do stowarzyszenia i w końcu uwierzył że też ma prawo że też jest rodzicem że nie jest mniej ważny od matki. Nie jesteś sam i nie jesteś bezradny zrób to dla swojego dziecka i oddaj sprawę w ręce odpowiednich organów. A widzę że potrzebujesz wsparcia my w stowarzyszeniu spotkaliśmy innych ludzi z takimi samymi problemami czasem większymi czasem mniejszymi, ale jedno mogę Ci przysiąc rola stowarzyszenia okazała się dla nas nieoceniona możliwość konfrontacji wymiany doświadczeń uczenia się od innych na ich błędach ale i sukcesach jest naprawdę potrzebna zwłaszcza jeśli to początek i nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego co Cię czeka.
Ania

VIKING

VIKING

Lwica1970

"Dobrze że nie mają psa bo zapewne by mnie poszczuła ...."

Całe szczęście, że potrafisz się z tego śmiać !!! Humor będzie Ci bardzo potrzebny! Powodzenia!

ISBEL

Teściowa kazała mi mówić do siebie na Pani!

Powiedz teściowej na przyszłość że po takich paniach jak ona to Twój dziadek do karety wsiadał
Laughing

ISBEL

Tomku zacznij zabezpieczać się w formie trwałej. To znaczy niech po takich próbach zostaje ślad, pisz do żony emaile, sms-y że chcesz zobaczyć się z córką jeżeli będziesz kontaktował się przez sms zgrywaj je do pliku na komputer. Nie zrażaj się, że ona Ci nie odpisuje. Ty pisz wytrwale czasem sms czasem e-mail to nie jest nękanie nie zagrażasz ich życiu ani zdrowiu nie mają podstaw prawnych do wniesienia oskarżenia. Poczytaj o stalkingu co prawda naruszenie prywatności również można podciągnąć pod stalking ale to ciężka droga do udowodnienia a poza tym policja je zleje. Najlepiej żebyś próbował odwiedzać córkę przy świadku. No i czym prędzej do sądu żeby nie były bezkarne.

VIKING

Co mam napisać mejlu? Ze byłem i mnie nie wpuściła? Czy że chcę się zobaczyć z córką?

ISBEL

No tak że byłeś ale nie mogłeś zobaczyć się z córką z niezrozumiałych dla Ciebie względów i prosisz żeby podała Ci termin kiedy możesz odwiiedzić córkę

ISBEL

Zapisuj wiadomości zgrywaj i to dla Ciebie jest dowód. Sądu nie będzie interesowało że ona nie odpisała tylko to że Ty szukałeś kontaktu że chciałeś ale nie mogłeś a przecież jesteś równym jej opiekunem prawnym dziecka