Lwica1970
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 26 Cze 2012 Temat postu: cudowny TATA |
|
|
Wszystkim sędziom, urzędnikom, nauczycielom, psychologom i innym wspaniałym zawodom, które spotykam na swojej drodze w walce o moje dzieci proponuję wprowadzić skalę dobra dziecka, nazwijmy ją skalą dobra dziecka Wollenszlegera.
Mierzymy ją w następujący sposób: dopóki ojciec dziecka szczeka o prawach swoich i dziecka, dopóki jest jako-tako wypłacalny, dopóki może chodzić samodzielnie i nie leczy się kardiologicznie ani psychiatrycznie, DOBRO DZIECKA NIE ZOSTAŁO OSIĄGNIĘTE.
Absolutne dobro dziecka osiąga się wtedy, gdy ojciec trafia do czubków. To jest stan prawdziwej nirwany. Wtedy właśnie dziecko osiąga swoje dobro.
Życzę tego dobra wszystkim, komu mogę z całej siły, niech Wam na zdrowie idzie, co mam żałować, wszystkim, którzy wycierają gęby dobrem dziecka. Życzę Wam, bym już trafił do czubków i dał Wam spokój, a moje dzieci osiągnęły STAN ABSOLUTNEGO DOBRA DZIECKA.
źródło...www.chcedotaty.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lwica1970 dnia Wto 10:29, 03 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|